sobota, 15 stycznia 2011

Sunset.

Zachody słońca, czyż nie piękne? Na pierwszym zdjęciu zachód słońca w Ustroniu Morskim, 2 pozostałe na Chorwacji:)




Dziś nic szczególnie ważnego. Sprzątanie, zakupy, trochę chemii (niestety nie tak dużo jak planowałam, ale to nic, co się odwlecze to nie uciecze!), iiii nasze 'wspaniałe' bieganie po okolicy (jeśli można tak to było nazwać). Trochę biegania, trochę chodzenia i niespodziewana kolka w moim boku, która wszystko zepsuła ;( Pozdrawiam dziewczyny: Marte, Domi i Oliwke:). Na zakończenie dnia pyszna kolacja u babci! Uciekam spać, bo muszę się wyspać na jutrzejsze zakupy. Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz